sobota, 21 listopada 2015

ANGE OU DEMON LE SECRET - GIVENCHY

Bardzo dawno nie było u mnie żadnej recenzji. 
Myślę, ze w najbliższym czasie się to zmieni. 
Recenzje perfum, które w zeszłym roku dostałam od męża, na Gwiazdkę.


GIVENCHY
Ange ou demon Le secret 

Zapach owoców i kwiatów. 

Nuty zapachowe:
nuta głowy: żurawina, cytryna, zielona herbata
nuta serca: jaśmin, biała piwonia, kwiaty wodne
nuta bazy: białe piżmo, paczula, akord drzewny
 Cena 200 zł/ perfumeria Sephora.


Tych perfum używałam codziennie przez ostatni rok, są bardzo wydajne, gdyż zostało mi ponad polowe flakonika.
Perfumy są lekko słodkawe nie mdlące.
Kwiatowe perfumy nigdy nie należały do moich ulubieńców. 
Ten na szczęście ma orzeźwiające nuty, które przełamują słodycz i dają bardzo ciekawą kompozycję
Niestety miałam dużo większe oczekiwanie co do perfum tak drogiej marki. 
Nie są trwale i utrzymują się bardzo krótko. 
Perfumy mimo swojej renomy, nie zagoszczą na stale w mojej kosmetyczce.

8 komentarzy:

  1. Szkoda, że się zawiodłaś :( Ja też oczekiwałabym czegoś lepszego jak za tą cenę... :/
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny flakon, zapachu niestety nie znam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam ich jeszcze ale piszesz, że nie warto kupować, więc mieć nie będę, dzięki za recenzję...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tylko raz pokusiłam się na zakup drogich perfum z drogerii. Na co dzień preferuję tańsze odpowiedniki, moim faworytem są perfumy z Avonu - długo utrzymują się na skórze i mają bardzo przystępną cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj nie mialam ich nigdy... mam cala mase innych ktore musze najpoierw wykorzystac...

    OdpowiedzUsuń
  6. O, bardzo wydajny! To ważne, że nie jest zbyt słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem bardzo ciekaw tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń